środa, 28 listopada 2012

Deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz

Według wskazań prognozy pogody, najbliższe cztery dni nie zapowiadają się zbyt optymistycznie, gdyż przepowiadane są całodzienne ulewy. Gdybym spędzał tygodniowe wakacje w Bangkoku to taka informacja na pewno by mnie załamała, ale skoro będę tutaj jeszcze 34 dni, to nie mam się czym stresować i muszę przyjąć to do wiadomości.

Pora deszczowa zakończyła się tutaj wraz z końcem października, ale oczywiście jak każdy wie Tajlandia leży w strefie klimatu zwrotnikowego - monsunowego, więc nagłe opady nie robią na nikim wrażenia. Przez ostatnie 24h niemal nieustannie pada deszcz, a ja w tym czasie poszukuję lokalnych wycieczek organizowanych przez tutejsze biura podróży do takich atrakcji jak: pływający targ, świątynia tygrysów czy most na rzece Kwai. W internecie jest bardzo mało ofert, więc jak tylko pogoda się polepszy to idę do najbliższego punktu informacji turystycznej, gdzie podadzą mi namiary na jakieś najbliższe biuro. 

W poniedziałek 5 grudnia szykuje się niezłe przyjęcie, na ulicach całej Tajlandii, gdyż obecny Król Rama IX, będzie obchodził swoje 85 urodziny. Wieczorem pojawią się stoiska festynowe, fajerwerki oraz koncerty na żywo.

Ps. Mam nadzieję, że jutro pogoda okaże się łaskawsza i uda mi się jednak gdzieś pojechać.



1 komentarz: